Przekazanie lancy do klasztoru w Jarosławiu
Mury Klasztoru Sióstr Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Marii Panny w Jarosławiu, w dniu 21 kwietnia bieżącego roku, były świadkiem podniosłej uroczystości za sprawą członków i sympatyków Rodziny Jazłowieckiej. Stowarzyszenie skupiające weteranów 14 Pułku Ułanów Ich Rodzin oraz sympatyków, zgodnie z zobowiązaniem wobec tradycji oraz woli wyrażonej, pod koniec lat 30. w okresie II Rzeczypospolitej Polskiej, spełniło swój obowiązek wobec swoich weteranów i ojców. Przodków, którzy niemal przed 100 laty w osobach Przełożonej Generalneralnej Zgromadzenia Sióstr Niepokalanek, Matki Zenony Marii Dobrowolskiej oraz dowódcy 14 Pułku Ułanów Jazłowieckich pułkownika Edwarda Godlewskiego, wzajemnie ustalili w murach Klasztoru w Jazłowcu na Podolu, aby w każdym Klasztorze Zgromadzenia na terenie Polski, na znak łączności Pułku z Siostrami Niepokalankami, znajdowała się lanca kawaleryjska z proporczykiem w barwach Ułanów Jazłowieckich.
Wykonując uroczystą deklarację przesłania z Jazłowca, w kolejnym już miejscu sprawowania posługi przez Zgromadzenia Sióstr Niepokalanego Poczęcia, Stowarzyszenie Rodzina 14 Pułku Ułanów Jazłowieckich, zgodnie z obowiązującym przez tradycję zobowiązaniem, uroczyście przekazało do Kaplicy Klasztornej w Jarosławiu Lancę Ułanów Jazłowieckich.
Bezpośrednio przed rozpoczęciem uroczystości członkowie Zarządu Rodziny Jazłowieckiej udali się na przyklasztorny cmentarz, gdzie oddano cześć i pomodlono się za duszę Śp. Siostry Laurety na miejscu jej spoczynku. Siostra Laureta Zofia Wilczyńska była szczególnie związana z Ułanami Jazłowieckimi. Sama zanim wstąpiła do Zgromadzenia, była uczestnikiem obrony Lwowa w 1918 roku podczas walk polsko – ukraińskich, za co otrzymała stopień kaprala. Podczas wojny wywieziona została już jako Siostra z Jazłowca na Syberię do łączyła do Armii generała Andersa, by następnie dołączyć do 14 Pułku Ułanów Jazłowieckich w Anglii, w którym dosłużyła się stopnia starszego wachmistrza w korpusie oświatowo-wychowawczym.
Delegacja Rodziny złożyła również wieniec pod obrazami błogosławionych sióstr M. Marty i M. Ewy które za udzielanie pomocy Żydom, partyzantom, organizację tajnych kompletów zostały rozstrzelane przez Gestapo na przedmieściach Słonimia 18 grudnia 1942 roku.
Uroczystość rozpoczęła się od oficjalnej zbiórki umundurowanych formacji w barwach Ułanów Jazłowieckich i harcerzy z Hufca ZHP w Jarosławiu, oraz przyjęcia meldunku, przez przybyłą specjalnie na tę okazję z Szymanowa pod Warszawą, Matkę Przełożoną Generalną Marię Leticję w asyście prezesa Rodziny Jazłowieckiej płk. rez. Marka Dragana. Zgodny z wieloletnią tradycją meldunek, mający swoje początki z lat przedwojennych z Klasztoru w Jazłowcu, złożyli: Andrzej Bury z Sandomierskiego Ośrodka Kawaleryjskiego w barwach 14 PUJ oraz Marek Babulewicz z Grupy Rekonstrukcji Historycznej im. 14 PUJ z Sochaczewa. W następstwie tego nastąpiło powitanie przybyłych skierowane przez Matkę Generalną do uczestników zbiórki słowami – „Czołem Ułani!”, na co rozległo się gromkie „Czołem Matko Generalna!” – chóralnego powitania ochotniczych ułanów, którzy w liczbie blisko 20 szabel stawili się przed jarosławskim Klasztorem.
Następnie wszyscy przybyli goście udali się do kaplicy, gdzie Siostra Przełożona Maria Renata, jako gospodarz Klasztoru powitała celebransa księdza Prałata Kazimierza Gadzałę, przybyłe na tę uroczystość siostry z innych klasztorów, a także: kapitana Rafała Sęka z 21 Dywizjonu Artylerii Przeciwlotniczej z Jarosławia, ppłk. Stefana Michalczaka honorowego prezesa koła Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej w Rzeszowie, Burmistrza Miasta Jarosławia p. Waldemara Palucha, Dyrektora Muzeum Kamienica Orsettich p. Konrada Sawińskiego, Kierownika Muzeum Dzieduszyckich z Zarzecza p. Piotra Prymona, Hufiec ZHP Jarosław na czele z podharcmistrz Małgorzatą Jaworowską, poczet sztandarowy Szkoły Podstawowej Sióstr Niepokalanek – im. Błogosławionej Marii Darowskiej w Jarosławiu, a także zgromadzonych członków i sympatyków Rodziny Jazłowieckiej z całej Polski.
Podczas Mszy Św. Ksiądz Prałat w swoim kazaniu podkreślał konieczność podążania za przykładem wytyczonym przez wielu polskich świętych, którzy przez wieki historii Polski dowiedli, że droga przez nich obrana była słuszna. Nawiązał przy tym do postawy ułanów z 14 Pułku, którzy za swoją patronkę obrali Pannę Jazłowiecką i pod jej opieką wykazali się męstwem, zarówno w wielu bojach z nieprzyjacielem, jak również w czasie pokoju, ciężką pracą wyrabiając patriotyczną postawę w wielu młodych pokoleniach. Msza Św. zakończyła się uroczystym odśpiewaniem „Modlitwy Ułana Jazłowieckiego”.
W kulminacyjnym punkcie uroczystości celebrans wezwał ułanów ochotniczych słowami: „Poczet z „Lancą Ułanów Jazlowieckich - wprowadzić! Lancę z proporcem po przybyciu pocztu do ołtarza odebrał uroczyście zgodnie z ceremoniałem Prezes Rodziny Jazłowieckiej, a następnie przekazał Księdzu Prałatowi, który zaprezentował proporzec pochyleniem lancy na dwie strony świata. W dalszej kolejności dokonał umocowania lancy przy Ołtarzu oraz przystąpił do uroczystego aktu poświęcenia wypowiadając znamienite słowami: „Panie Boże, pobłogosław ten proporzec, który stanie u Twojego ołtarza, w którego barwach walczyli i ginęli Ułani Jazłowieccy, a dzisiaj noszą żołnierze Batalionu ze Stargardu w kraju i Misjach Pokojowych oraz ochotniczy kawalerzyści. W Imię Ojca i Syna i Ducha Świętego, Amen."
Po błogosławieństwie i poświęceniu Lancy Ułanów Jazłowieckich głos zabrał prezes Rodziny Jazłowieckiej płk. Marek Dragan, dziękując Siostrze Przełożonej Renacie za życzliwość i pomoc w organizacji uroczystości która przypada 105. rocznicę zwycięskiego boju Ułanów Jazłowieckich 11 lipca 1919 roku pod Jazłowcem w walkach o Małopolskę Wschodnią oraz 85. rocznicę napaści hitlerowskich Niemiec na Polskę 1 września 1939 r. Prezes podkreślił że: „Obecny 2024 rok, w którym spełniamy wolę naszych przodków, jest dodatkowo szczególny, gdyż pomimo wschodniej trwogi wojennej, budzi się w jej obliczu nadzieja na wspólne zrozumienie z naszymi najbliższymi sąsiadami zza wschodniej granicy, wytyczając nowy rozdział we wspólnych relacjach pomiędzy bratnimi narodami.” A przykładem tego jest ostatnia nowina, że władze obwodu z Tarnopola, oficjalnie przekazały drugą część skrzydła Klasztoru w Jazłowcu we władanie Panienki Jazłowieckiej, za sprawą Zgromadzenia Sióstr Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Marii Panny, które od 1988 roku służą tamtejszej społeczności. Płk. Dragan wyraził również nadzieję, że w nieodległej przyszłości uda się tam zamieścić lancę z barwami Ułanów Jazłowieckich, aby w ten sposób po 85 latach proporce - żółte z białą żyłką po środku tam powróciły i przypominały tradycje i więzy Sióstr oraz Ułanów z Ich Hetmanką z Jazłowca.
W następstwie zakończenia uroczystości w Kaplicy Klasztornej Siostra Przełożona Renata zaprosiła uczestników mszy św. i wszystkich gości do auli Klasztornej na pokaz filmu „Od stepów Kubania do niepodległości” w reżyserii Jerzego Oleszkowicza dokumentującego dzieje powstania i historię 14 Pułku Ułanów Jazłowieckich.
Emisję filmu poprzedziły pozdrowienia przekazane przez M. Dragana do uczestników uroczystości skierowane od Prezesa Honorowego Rodziny Jazłowieckiej Jana Gromnickiego z Warszawy. Po tym, prezes Rodziny Jazłowieckiej wręczył listy gratulacyjne na ręce organizatorów spotkania w osobach Pawła Fedora, Marcina Kurowskiego, Andrzeja Burego oraz Marka Babulewicza.
Gościnność Sióstr Niepokalanek została natomiast po raz kolejny potwierdzona smacznym poczęstunkiem tak, by goście przybyli ze wszystkich stron Polski wracali pokrzepieni nie tylko duchem, ale i ciałem